Dorota Bajorek
Dorota Bajorek
Aktualizowano: 26.02.2024 Komunikacyjne
🕐 Ten artykuł przeczytasz w 11 minut.
3.1/5 - (114 votes)

Każdy kierowca wie, jak ważne jest, by samochód, którym jeździ, był w pełni sprawny. Przecież nikt nie lubi niespodzianek typu nieplanowany przystanek w podróży z powodu nagłej awarii. Takim sytuacjom w większości można zapobiec, jeśli na co dzień dbamy o dobry stan techniczny auta. Niesprawne auto bywa też przyczyną zagrożenia na drodze. Dlatego tak ważne jest stosowanie się do przepisów regulujących kwestię przeglądu technicznego. Za ich nieprzestrzeganie grożą dotkliwe konsekwencje. Przyjrzymy się wobec tego bliżej, jaka kara za brak przeglądu grozi właścicielowi pojazdu.      

<3
Uzupełnij tylko 2 pola i poznaj cenę OC/AC od razu!Poznaj cenę OC
X

Przegląd techniczny pojazdu – terminy

Nie tylko rozsądek podpowiada, że musimy dbać o to, by auto było sprawne. Obligują nas także do tego odpowiednie przepisy dotyczące częstotliwości badań technicznych. W takim razie jak często należy robić przegląd pojazdu? Pierwsze skojarzenie to coroczny przegląd. Jednak w praktyce wszystko zależy, czym jeździmy i na jakim paliwie. Co to dokładnie oznacza? Otóż na to, co jaki czas mamy się zjawiać w stacji diagnostycznej wpływa kilka czynników:

  • wiek samochodu
  • posiadanie instalacji gazowej
  • jazda ciągnikiem.

Zacznijmy od pierwszej kwestii. Otóż właściciel samochodu z salonu wciąż pachnącego nowością przeprowadza pierwsze badanie techniczne pojazdu dopiero po 3 latach od jego rejestracji. Następny przegląd robi po 2 latach. I dopiero od tego momentu obowiązuje go tradycyjne coroczne badanie techniczne. Jeśli jednak kupujemy auto z drugiej ręki, które ma co najmniej 5 lat, od razu musimy pilnować corocznego przeglądu. Z kolei właściciele aut z fabryczną instalacją gazową od nowości muszą poddawać je corocznemu przeglądowi. Nieco inaczej jest w przypadku ciągnika rolniczego. Tu pierwszy przegląd wykonywany jest po 3 latach od pierwszej rejestracji, a następne co 2 lata.

Bez względu na to, jak często musimy robić badania, pilnujmy terminów, żeby uniknąć kary za brak przeglądu technicznego.

Przegląd techniczny – na czym polega?

Kara za brak przeglądu oczywiści nikomu się nie uśmiecha. Dlatego staramy się jako kierowcy zjawić się w stacji diagnostycznej w odpowiednim momencie, by zadbać o bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników drogi. Jak odbywa się sam przegląd? Otóż w czasie jego trwania diagnosta ma za zadanie:

  • zidentyfikować pojazd na podstawie numeru VIN
  • sprawdzić stan oświetlenia, opon, szyb, hamulców, amortyzatorów, zawieszenia i układu kierowniczego
  • zmierzyć emisję spalin
  • zlokalizować ewentualny wyciek płynów eksploatacyjnych.

Jeśli wszystko jest w porządku, diagnosta wbija pieczątkę w dowód rejestracyjny z datą następnego badania technicznego lub wydaje zaświadczenie o przebytym przeglądzie.

Jesteś właścicielem auta posiadającego instalację gazową? Czy wiesz, że należy także dokonać oględzin instalacji LPG? W naszym poradniku znajdziesz cenne informacje dotyczące przeglądu takiego auta: jak przebiega i m.in. ile należy za niego zapłacić. Sprawdź nasz artykuł:  „Przegląd auta z gazem„.

Zmiany w zasadach badania technicznego

Ustawodawca nie ustaje w zmianach dotyczących przepisów związanych z ruchem drogowym i wszystkim, co z tym związane. Za tym poszły także zmiany w regułach przeprowadzania przeglądów. Od 2021 roku oprócz wcześniej obowiązujących zasad diagnosta musi wykonać podczas przeglądu zdjęcia pojazdu, które udowadniają, że auto faktycznie pojawiło się w stacji diagnostycznej.

Zdjęcia te mają być przechowywane przez 5 lat od przeglądu.

Ma to wyeliminować sytuacje, w których podbijano by przegląd bez faktycznego sprawdzenia auta. Natomiast dobra wiadomość dla kierowców jest taka, że nareszcie można zrobić przegląd nawet 30 dni przed terminem, a zapisana data będzie zgodna z tym wyznaczonym. Dzięki temu nie będzie się niepotrzebnie tracić dni, jeśli chcemy zrobić przegląd przed wyjazdem, urlopem, długim weekendem, a właśnie w jego czasie wypadał termin badania.

Jak może się zakończyć przegląd techniczny?

Jeśli nawet dopilnujemy terminu, wizyta u diagnosty może się zakończyć chwilowym fiaskiem. Oczywiście w sytuacji, gdy samochód ma drobne usterki, które nie wpływają na bezpieczeństwo, auto jest dopuszczone do dalszego użytkowania. Jeśli jednak usterki te są istotne, kierowca otrzymuje termin 14 dni na ich usunięcie i dopiero przy powtórnej wizycie w stacji kontroli pojazdów podbity zostanie przegląd.

Posłuchaj Beecast – podcastu o motoryzacji i ekologii

Wreszcie w razie usterek zagrażających bezpieczeństwu diagnosta może zatrzymać dowód rejestracyjny, który będzie do odebrania w odpowiednim wydziale komunikacji dopiero po naprawie auta i przejściu powtórnego przeglądu.

Oczywiście tych sytuacji nie obejmuje kara za brak przeglądu, ponieważ właściciele pojazdów zgłosili się na badanie techniczne. No chyba, że nie dopilnują dalszych terminów i procedur, które w takich sytuacjach obowiązują.

Ile kosztuje przegląd techniczny pojazdu?

Na pewno nie są to kwoty, które sprawiałyby, że warto unikać przeglądu i oszczędzać w tak nierozsądny sposób. Za badanie techniczne pojazdu zapłacimy odpowiednio:

  • samochód osobowy – 98 zł + 1 zł opłaty ewidencyjnej czyli 99 zł
  • samochód z instalacją gazową – 162 zł
  • motocykl – 63 zł
  • ciągnik rolniczy – 63 zł
  • motorower – 51 zł.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Ile kosztuje przegląd techniczny?

Czy jest kara za spóźniony przegląd?

Jak wynika z wymienionych powyżej stawek, nie są to kwoty, których kierowcy unikaliby z premedytacją. Brak badania wynika w zdecydowanej większości przypadków ze zwykłego roztargnienia. Co prawda wiele stacji diagnostycznych wysyła obecnie swoim klientom przypomnienie o nadchodzącym terminie.

Czytaj także: Jazda bez przeglądu

Jednak pamięć bywa zawodna. Możemy więc niekiedy przeżyć przykrą niespodziankę, gdy zajrzymy do dowodu i odkryjemy, że przegapiliśmy termin badania technicznego. Jaka kara za spóźniony przegląd grozi wtedy kierowcy? Wszystko zależy od sytuacji, w jakiej brak badania technicznego zostanie odkryty. Przyjrzymy się szczegółowo poszczególnym przypadkom.

Kara za spóźniony przegląd

Stało się – minął termin, kiedy trzeba było jechać na przegląd. Co teraz? Czy jest kara za spóźniony przegląd? Wyjaśniamy to poniżej. Najłagodniejszy wymiar kary czeka na nas w momencie, gdy sami zorientujemy się, że przegapiliśmy termin badania technicznego auta. Wówczas oczywiście niezwłocznie trzeba udać się do stacji diagnostycznej i nadrobić tę zaległość.

Kara za brak przeglądu zależy od tego, jak szybko uda się narobić to niedopatrzenie.

Karą za spóźniony przegląd miał być podwójny koszt badania technicznego. Zgodnie z projektem ustawy, miał on być naliczony jedynie w przypadku, gdy termin zostanie przekroczony aż o 30 dni. Oznaczałoby to, że zamiast standardowego kosztu przeglądu, czyli 98 zł roztargniony właściciel samochodu musiałby zapłacić 194 zł plus opłatę ewidencyjną. Przez opóźnienia w procesie legislacji, powyższe zmiany dotyczące kar za brak przeglądu miały wejść w życie z dniem 1.01.2023 r. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy zostaną wprowadzone.

Mandat za spóźniony przegląd w razie kontroli

Znacznie gorzej jest, jeśli to nie my się zorientujemy, że auto nie ma ważnego przeglądu, ale przyłapie nas Policja lub inne służby. Funkcjonariusz Policji lub Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który zerknie w dowód albo sprawdzi go w systemie i nie znajdzie informacji o aktualnym badaniu technicznym, od razu wystawi mandat.

Kara za brak przeglądu (mandat) w tym wypadku wynosi aż 1500 do nawet 5000 zł.

Oczywiście skończy się tylko na tym pod warunkiem, że auto zostało uznane podczas kontroli za w pełni sprawne. Wtedy kierowca może odjechać z miejsca kontroli, ale najlepiej od razu do stacji diagnostycznej, by jak najszybciej przejść przegląd, o którym zapomniał.

Dodatkowe konsekwencje – kara za brak przeglądu

Sytuacja komplikuje się jeszcze o wiele bardziej, gdy funkcjonariusz podczas kontroli uzna samochód za niesprawny i zagrażający bezpieczeństwu. A wystarczy niewiele, na przykład spalona żarówka, aby policjant zatrzymał dowód rejestracyjny. Wówczas wystawi on kierowcy pokwitowanie, na podstawie którego będzie można odstawić auto na konieczne jak najszybciej badanie techniczne. Na tym jednak najczęściej nie kończy się kara za brak przeglądu.

Do tego przecież zazwyczaj dochodzi niemały koszt lawety, która zostaje wezwana na miejsce, a auto, którym przed chwilą podróżowaliśmy, zostanie odwiezione na policyjny parking. Właściciel pojazdu ma 7 dni od zatrzymania dowodu rejestracyjnego na wykonanie przeglądu w stacji kontroli. Jeśli wynik badani okaże się pozytywny, kierowca odbierze dowód rejestracyjny we właściwym wydziale komunikacji w ciągu następnych 30 dni. Musi jedynie pokazać w urzędzie odpowiednie zaświadczenie wydane w stacji kontroli pojazdów o wyniku badania.

Brak przeglądu a ubezpieczenie OC i AC

Kary za spóźniony przegląd to jedno, ale pozostają jeszcze do omówienia konsekwencje nieaktualnego badania technicznego w świetle wypłaty odszkodowań. Może się okazać, że problemy z przegapionym terminem przeglądu nie skończą się na mandacie lub innych dodatkowych kosztach. Jeśli dojdzie do zdarzenia drogowego, a samochód nie miał przeglądu, znowu pojawią się kłopoty. Nie chodzi jednak o OC. To obowiązkowa polisa i ubezpieczyciel bez względu na brak przeglądu będzie likwidował szkodę.

Oznacza to, że jeśli sprawca zapomniał o badaniu technicznym, to i tak poszkodowani otrzymają odpowiednie odszkodowania.

Zupełnie inaczej sprawa się ma w przypadku dobrowolnego ubezpieczenia, jakim jest AC. Tutaj wszystko zależy od warunków zawartych w umowie. Jednak ubezpieczyciel w takiej sytuacji ma prawo uznać, że brak przeglądu może być przyczyną powstania szkody. Nawet fakt, że to właściciel pojazdu został poszkodowany, nie poprawia sytuacji. Okazuje się więc, że towarzystwo ubezpieczeniowe na tej podstawie może całkowicie odmówić wypłaty odszkodowania z polisy autocasco. Może też w znaczący sposób zmniejszyć sumę wypłaconego odszkodowania. To kolejny argument za tym, że musimy pilnować terminów kolejnych badań technicznych, aby nie narażać się na niepotrzebne kłopoty.

PODSUMOWANIE:

  • Przegląd techniczny pojazdów uregulowany jest przepisami i ma na celu dbałość o bezpieczeństwo na drodze i sprawność pojazdów.
  • Badanie techniczne powinien przechodzić samochód co roku w wyznaczonej do tego stacji kontrolnej, jednak od tego obowiązku jest kilka wyjątków, np. nowe samochody.
  • Diagnosta ma na celu sprawdzić stan techniczny samochodu i wprowadzić informację do systemu.
  • Za przegląd samochodu zapłacimy 98 zł plus opłatę ewidencyjną w wysokości 1 zł, natomiast za brak aktualnego przeglądu grozi kara.
  • Kara za przegląd spóźniony powyżej 30 dni to podwójna opłata za badanie – 197 zł (98+1+98).
  • W razie kontroli w razie sprawnego pojazdu kara za brak przeglądu to mandat w wysokości 500 zł, a w razie uznania samochodu za niesprawny dochodzi do tego odebranie dowodu rejestracyjnego i odholowanie auta na lawecie.
  • W razie szkody ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania z AC, jeśli samochód nie miał ważnego przeglądu.

Dorota Bajorek
Dorota Bajorek

Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, autorka tekstów w Internecie. Dzięki pisaniu łączy przyjemne z pożytecznym. Miłośniczka natury, dobrej książki i sudoku.

Dołącz do dyskusji

  • Piotr pisze:

    Dobry wieczór, mam pytanie odnośnie przeglądy auta , a co z właścicielem, ktory z przyczyn nie zależnych od siebie nie jest w stanie tego dokonać np. choraba , nagly rozległy udar mózgu , rehabilitacja ? Karać , mimo , że już ucierpiało jego zdrowie, co wiąże się z udarem mózgu to chyba wiadomo . Non stop wizyty lekarskie , tenta z tytułu całkowitej niezdolnosci do pracy .Gdy dojdzie do siebie jeżeli ma szczęście i przypomni mu się o przeglądzie i chce go dokonać przez osobę drugą to ma być karany ? Takie przepisy powinny być karalne.

  • Piotr pisze:

    Dobry wieczór, mam pytanie odnośnie przeglądy auta , a co z właścicielem, ktory z przyczyn nie zależnych od siebie nie jest w stanie tego dokonać np. choraba , nagly rozległy udar mózgu , rehabilitacja ? Karać , mimo , że już ucierpiało jego zdrowie, co wiąże się z udarem mózgu to chyba wiadomo . Non stop wizyty lekarskie , tenta z tytułu całkowitej niezdolnosci do pracy .Gdy dojdzie do siebie jeżeli ma szczęście i przypomni mu się o przeglądzie i chce go dokonać przez osobę drugą to ma być karany ? Takie przepisy powinny być karalne. GDZIE ZNAJDĘ ODPOWIEDŹ NA TO ZAGADNIENIE SKORO TWIERDZICIE, ZE SIĘ POWTARZA ??????

  • Natalia pisze:

    Proszę się doinformować lub podać na jakiej podstawie artykuł jest napisany, gdyż kara czyli podwójny koszt przeglądu za jego brak ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2023 roku i proszę nie wprowadzać w błąd innych.

  • Max pisze:

    I wysokość mandatu za brak pt tez sie nie zgadza

  • Jorge pisze:

    Od kiedy 98+98 to jest 194 ???

  • Miori pisze:

    Artykuł wprowadza w błąd. Skoro przepis dot.kary za brak przeglądu powyżej30 dni nie wszedł w życie to nie rozumiem po co jest w artykule ujmowany? Chocby w podsumowaniu?
    To jest manipulowanie strachem „ciemną masę” czyt. baranki i owieczki.
    Żenujące. Choć doceniam trud, gdyż pozostałe fakty są rozpisane dość rzetelnie.
    Pozdrawiam.

  • Janusz pisze:

    Jakiekolwiek kary za tzw. 'spóźniony’ są niezgodne z konstytuacją bo odbiera obywatelowi prawa do posiadania pojazdu niesprawnego. Ubezpieczenie można opłacić online, ale przegląd to przecież pojazd musi być na tip-top sprawny. Dlaczego Państwo karze ludzi za posiadanie niesprawnego pojazdu?? Sam kupiłem samochód do remontu, po pół roku gdy już jest zrobiony chciałbym zrobić przegląd, chociażby żeby móc go na siebie zarejestrować na siebie!! Dlaczego Państwo chce mnie ukarać podwójnąj opłatą? To nie 'spóźnialstwo’ ani 'roztargnienie’ marni manipulatorzy tylko zwykłe życie. Nadchodzą wybory, okrągłostołowym oprawcom to my już podziękujemy..

  • Autorka pisze:

    Bzdury. Normalnie za 98zł. pan mi podbił bez problemu 2 miesiące po terminie, bez komentarza nawet. Nie straszcie ludzi.

  • Świadomy pisze:

    Brednie jakich mało

Budowa DK9
Budowa DK9 Autor Weronika Cichocka Komunikacyjne
GDDKiA zapowiedziała budowę nowego odcinka drogi krajowej DK9, który będzie kluczowym elementem poprawy ruchu na osi północ-południe w okolicach Rzeszowa. Ten imponujący fragment trasy rozciągnie się na 60 kilometrów, stanowiąc znaczący krok w ułatwieniu podróży dla kierowców w tym...
Czytaj dalej
Które auta mogą jeździć na E10
Które auta mogą jeździć na E10? Autor Weronika Cichocka Komunikacyjne
Od 1 stycznia 2024 roku, polskie stacje paliw wprowadzają rewolucyjną zmianę - benzynę silnikową 95-oktanową zawierającą do 10% biokomponentów, znaną jako E10. Ta przełomowa inicjatywa zastąpi obecną benzynę E5 o tej samej liczbie oktanowej. Co to oznacza dla kierowców i jak wpłynie...
Czytaj dalej