Dorota Bajorek
Dorota Bajorek
Aktualizowano: 18.03.2022 Komunikacyjne
🕐 Ten artykuł przeczytasz w 5 minut.
Rate this post

Polacy czują lęk przed pewną magiczną barierą. Chodzi o 200 tysięcy km na liczniku auta. W związku z tym używane samochody bywały często poddawane „liftingowi” licznika, by uszczęśliwić klienta. Jednak proceder ten został zdecydowanie ukrócony przez nowe przepisy. Oto jakie kary za cofanie licznika wprowadzono w styczniu 2020 roku.

Przebieg samochodów w Polsce

Logika podpowiada, że im starszy samochód, tym większy średni przebieg samochodu. A skoro w naszym kraju średni wiek samochodów to około 14 lat, to i przebieg samochodów, którymi jeżdżą rodacy, powinien być odpowiednio wysoki. Statystycznie samochód przeznaczany do prywatnego użytku pokonuje rocznie nieco ponad 10 tys. km. W związku z tym właściciele samochodów w przedziale 11 – 15 lat deklarują przebiegi około 200 tys. km, natomiast auta 16-20 lat zazwyczaj mają na liczniku około 230 km. Najmniejsze przebiegi mają samochody przeznaczone tylko do miejskiej jazdy w dużych aglomeracjach.  

Jak widać, polskim pojazdom daleko do rekordzisty, jakim jest Volvo P1800, które ma na koncie zarejestrowany największy przebieg samochodu – ponad 4,8 miliona km, czy Mercedes model 123, który jako taksówka nabił 4,6 miliona. Jednak i nasi dają radę – zdarzają się na portalach motoryzacyjnych ogłoszenia o sprzedaży Passata lub Golfa z ponad milionem kilometrów na liczniku. Takie auta zazwyczaj ciężko pracują w transporcie, prywatny właściciel nie jest w stanie zbyt łatwo zrobić takiego wyniku.    

Cofanie licznika – po co? 

Przekręcony licznik to bolączka przede wszystkim pojazdów sprowadzanych z zagranicy. Wiadomo, że Polacy uwielbiają zachodnie, a zwłaszcza niemieckie auta, które nadal są wyznacznikiem solidności i jakości, a dla niektórych prestiżu. Klient chce mieć auto jednocześnie kilkuletnie, a więc tanie, ale też zadbane i niewyeksploatowane czyli z niewielkim przebiegiem. Aby wyjść naprzeciw tym wykluczającym się oczekiwaniom, handlarze stosowali właśnie kurację odmładzającą licznika jeszcze przed sprowadzeniem do kraju. Nie jest to jednak regułą. 

W Polsce cofanie licznika wciąż jest popularne. Po co? Przede wszystkim  po to, by auto było wiecznie młode i by sprzedać je po znacznie korzystniejszej cenie. Kolejna oszczędność to niższe ceny ubezpieczenia OC.  Tymczasem to zupełnie niepotrzebne i zgubne oszustwo. Oczywiście takich aut jak samochód z największym przebiegiem już się dziś nie robi, ale przejechanie pół miliona kilometrów dla wielu modeli aut nie stanowi dziś problemu. 

Jak sprawdzić stan licznika w samochodzie?

Chcesz kupić używane auto i boisz się, czy nie miało cofniętego licznika np. o 300 tysięcy km albo 1,3 miliona km jak polski rekordzista.

Jest na to kilka możliwości:

  • sprawdzenie stanu licznika w bazie CEPiK, która zawiera informacje od wydziałów komunikacji, ubezpieczycieli, stacji kontroli, policji czy Inspekcji Ruchu Drogowego. Na stronie www.historiapojazdu.gov.pl należy wpisać dane z dowodu rejestracyjnego samochodu, takie jak: numer rejestracyjny, VIN oraz datę pierwszej rejestracji. Dzięki temu poznasz realny stan licznika. Jeśli auto pochodzi z zagranicy warto sprawdzić zakładki „Dane Zagraniczne”. Usługa „Historia pojazdu” pozwala sprawdzić ostatni przebieg zanotowany podczas badania technicznego, ale także podczas kontroli drogowej.
  • korzystanie z bazy producentów – zwłaszcza w przypadku aut o dużej wartości warto zwrócić się do Autoryzowanej Stacji Obsługi, systematyczne serwisowanie auta lub jego brak stanowi ważną informację o stanie pojazdu.
  • oględziny pojazdu – jeśli sprzedający wmawia nam, że 11-letnie auto ma przejechane 44 tysiące km, należy przyjrzeć się, czy jego wnętrze nie opowiada innej historii. Mogą świadczyć o tym wszelkie przetarcia i zużycia, również urządzenia takie jak stacyjka czy pompa hamulcowa mogą pokazywać inne wyniki. 

Cofanie licznika to przestępstwo

Od 1 stycznia 2020 r. Policja ma prawo podczas kontroli drogowej sprawdzić stan licznika samochodu. Po zmianie przepisów zgodnie z art. 306a kodeksu karnego zmiana stanu licznika pojazdu jest przestępstwem.

Za ten czyn odpowiedzialności karnej podlega:

  • osoba, która cofnęła licznik (np. mechanik samochodowy)
  • zleceniodawca tej usługi (np. nieuczciwy sprzedawca, który chce uzyskać znacznie wyższą cenę za samochód).

A co z właścicielem pojazdu? Przecież mógł on paść ofiarą oszustwa i zupełnie nie mieć świadomości, że kupił auto z przekręconym licznikiem. Dlatego stwierdzenie podczas kontroli drogowej cofnięcia licznika nie oznacza automatycznej winy kierowcy. Dopiero po przeprowadzeniu dochodzenia zostaną ustaleni i ukarani winni.

Kary za cofanie licznika

Kto może wychwycić cofnięcie licznika podczas kontroli? Uprawnienia do tego otrzymały: Policja, straż graniczna, inspekcja transportu drogowego, żandarmeria wojskowa i służby celne. Za przekręcony licznik grożą surowe kary –  pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jedynie wówczas, gdy sprawa jest mniejszej wagi, osoba zlecająca lub fałszująca wskazania licznika podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.

PODSUMOWANIE:

  • Statystyczny samochód w Polsce to auto 14-letnie z przebiegiem oscylującym w okolicy 200 tysięcy km. 
  • Cofanie licznika (nawet o kilkaset kilometrów) jest procederem, który ma na celu sprzedaż aut po zawyżonej cenie.
  • Stan licznika można sprawdzić w bazie CEPiK oraz danych ASO.
  • Policja może sprawdzić stan licznika, a jego cofnięcie od 1 stycznia 2020 roku jest przestępstwem.
  • Grozi za nie osobie zmieniającej licznik oraz zlecającej wykonanie od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. 
Dorota Bajorek
Dorota Bajorek

Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, autorka tekstów w Internecie. Dzięki pisaniu łączy przyjemne z pożytecznym. Miłośniczka natury, dobrej książki i sudoku.

Dołącz do dyskusji

Kierunkowskaz na rondzie
Kierunkowskaz na rondzie Autor Katarzyna Matusiak Komunikacyjne
Kierunkowskaz - ten mały, często niedoceniany element naszego samochodu, który jest niczym nasza osobista forma komunikacji na drodze. Kiedy używamy kierunkowskazów, mówimy innym kierowcom, co zamierzamy zrobić. Ale co się dzieje, gdy stoimy przed jednym z najbardziej skomplikowanych elemen...
Czytaj dalej