Lublin uznawany jest za największe i najszybciej rozwijające się miasto po wschodniej stronie Wisły. Co ciekawe, według uchwalonej w styczniu 2022 roku Strategii, Lublin w 2030 roku ma być możliwie najlepszym miejscem do życia, kształcenia, pracy i wypoczynku. To wszystko każe sądzić, że życie w stolicy województwa lubelskiego to istna idylla. A jaka jest najlepsza i najgorsza dzielnica Lublina? Które części miasta powinni brać pod uwagę single szukający rozrywki, a jakie dzielnice są przyjazne na przykład rodzinom z dziećmi?
Z tego artykułu dowiesz się...
Jaka jest najlepsza i najgorsza dzielnica Lublina?
Lublin rozważany jest w kategorii miast kompaktowych, które z jednej strony oferują wszystko to, co do zaproponowania mają największe metropolie, a z drugiej – mają wyróżniać go cechy małego i spokojnego miasteczka.
Najgorsza i najlepsza dzielnica Warszawy
Najgorsza i najlepsza dzielnica Poznania
Najgorsza i najlepsza dzielnica Gdańska
A jak wygląda to w poszczególnych dzielnicach? W ocenie ich pomocny może okazać się ranking przygotowany przez portal Otodom wraz z agencją IQS. Mieszkańcy wskazując, jaka jest najlepsza i najgorsza dzielnica Lublina, oceniali poszczególne rejony miasta w 13 różnych kategoriach.
Brano pod uwagę takie kwestie jak:
- Bezpieczeństwo
- Relacje sąsiedzkie
- Okolica przyjazna dzieciom
- Ekologia
- Zadbana okolica
- Sport
- Komunikacja
- Zakupy
- Koszty życia
- Okolica przyjazna zwierzętom
- Służba zdrowia
- Kultura
- Rozrywka
Bezpieczeństwo – spokojnie na Sławinie
Jednym z podstawowych kryteriów, jakimi kierujemy się wybierając miejsce do życia jest bezpieczeństwo. W końcu to jedna z kluczowych wartości decydujących o komforcie życia.
Co najważniejsze - mieszkańcy Lublina czują się bezpiecznie w swoim mieście. Z badania respondentów wynika, że największym spokojem i komfortem psychicznym cieszą się mieszkańcy dzielnic na obrzeżach miasta.
Zwycięska trójka, czyli Sławin, Szerokie i Abramowice zdobyły kolejno 4,38, 4,37 i 4,33 punktu. Zaraz za nimi – z ocenami powyżej 4 – plasują się takie dzielnice jak chociażby Głusk czy Czuby Południowe. I choć w ogólnej ocenie Lublin został uznany za naprawdę bezpieczny, nie brakuje jednak miejsc, które nie cieszą się najlepszą sławą. Za najmniej bezpieczne dzielnice uznano Za Cukrownią i Bronowice (3,30). Niewiele lepiej jest na Tatarach (3,39).
Relacje sąsiedzkie – życzliwy i przyjazny Głusk
Lublin może poszczycić się nie tylko całkiem wysokim bezpieczeństwem, ale także sąsiadami na wagę złota. Zaufanie do osób mieszkających za ścianą, życzliwość, przyjazność i uprzejmość sąsiedzka – to właśnie tym wyróżniają się najwyżej ocenione dzielnice.
Bezapelacyjnym zwycięzcą w tej kategorii został Głusk (4,06), zaraz za nim uplasowały się Abramowice (4,0) oraz Szerokie (3,96). Wart zauważenia jest tutaj fakt, że wszystkie te dzielnice położone są z dala od centrum miasta, a charakteryzuje je jednorodzinna i wielorodzinna zabudowa.
Najmniej przyjaźnie zostali ocenieni sąsiedzi w Śródmieściu (3,36), Za Cukrownią (3,35) oraz na Tatarach (3,32). Ranking z najniższą notą zamykają Bronowice (3,30).
Okolica przyjazna dzieciom – z dziećmi na Czuby Południowe
Dostęp do edukacji, placówki przeznaczone dla dzieci i młodzieży oraz infrastruktura dla najmłodszych, to bez wątpienia kryteria najważniejsze dla rodzin z dziećmi. Jak w tej kwestii został oceniony Lublin?
Bezapelacyjnym zwycięzcą i ulubioną dzielnicą rodzin z dziećmi są Czuby Południowe, które oceniono na 4,11. Nieco gorzej, ale wciąż bardzo wysoko oceniona została Kalinowszczyzna (4,07) oraz Czuby Północne (4,05). Zestawienie z najniższą oceną zamyka Szerokie, które uplasowało się na samym końcu z zaskakująco niską notą – 3,06.
Jako okolicę przyjazną dzieciom nieco lepiej oceniono natomiast Ponikwodę (3,20) i Za Cukrownią (3,35).
Ekologia – Głusk w stylu eko
Bycie eko jest w modzie, nic więc dziwnego, że ekologia jest kolejnym kryterium, które brane jest pod uwagę w ocenie miejsca do życia. Za najbardziej ekologiczną dzielnicę uznany został Głusk, który zdobył 4,14 punktu. Na tak wysoką ocenę zasłużył sobie przede wszystkim obecnością zieleni.
Zaraz za nim uplasowały się Czuby Południowe (4,10) i Szerokie (4,06). Stawkę z najniższą notą zamyka natomiast dzielnica Za Cukrownią, która zdobyła jedynie 2,87. W tym przypadku mieszkańcy zwrócili uwagę przede wszystkim na małą ilość zieleni oraz najwyższy poziom smogu w mieście.
Zadbana okolica – czyste Szerokie
Czysta okolica, dobry stan budynków to zadbana dzielnica. I właśnie za taką dzielnicę uznane zostało Szerokie, które uzyskało aż 4,35 punktu. Bliskość natury i niska zabudowa z pewnością wpłynęły na dobre opinie mieszkańców. Drugą lokatę w kategorii Zadbana okolica zajęły Abramowice i Sławin (po 4,22), a trzecie miejsce przypadło dzielnicy Głusk (4,12).
Zestawienie zamyka znów Za Cukrownią, która została uznana za najbardziej niechlujną dzielnicą Lublina. Oceniono ją jedynie na 2,84. Nieco lepiej jest na Tatarach (2,86).
Sport – aktywnie na Czubach Północnych
Aktywność fizyczna i ruch to dla wielu z nas codzienność. Dlatego też coraz większą wagę przykładamy chociażby do dostępności obiektów sportowych i przestrzeni na wolnym powietrzu, w których swoją energię mogą spożytkować zapaleni miłośnicy aktywności.
W tej kategorii Lublin ma się czym pochwalić.
Szeroka oferta darmowych obiektów sportowych i terenów rekreacyjnych przełożyła się na wysoką ocenę sportowego zaplecza miasta. Aktywni mieszkańcy Lublina uznali, że najbardziej przyjazną dzielnicą są Czuby Północne, które jako jedyne otrzymały notę powyżej 4 punktów, a konkretniej 4,03 punktu.
Zaraz za nimi uplasowała się Kalinowszczyzna (3,98) oraz Czuby Południowe z oceną 3,94. Aktywni lublinianie nie mogą jednak zaspokoić swoich potrzeb na Zemborzycach. Te uzyskały wynik na poziomie 2,49 punktu. Nieco lepiej jest w takich dzielnicach jak Węglin Północny (3,09) oraz Ponikwoda (3,05).
Komunikacja – Czechów Północny bez korków
Sieć transportu publicznego, możliwość skorzystania z alternatywnych środków komunikacji, a przede wszystkim przepustowość dróg – to jedne z kryteriów branych pod uwagę przez mieszkańców Lublina, którzy podjęli się oceny zaplecza komunikacyjnego miasta.
To nie zostało ocenione najlepiej, ponieważ żadna z dzielnic nie uzyskała oceny powyżej 4 punktów. Zdaniem badanych, najłatwiej poruszać się po Czechowie Północnym (3,91), Sławinku (3,9), Konstantynowie i Felinie (po 3,89). Ten pierwszy doceniony został przede wszystkim za sprawną sieć komunikacji, ale wytknięto mu chociażby brak miejsc do parkowania.
Ci, którzy nie lubią stać w korkach powinni stronić przede wszystkim od dwóch dzielnic - Śródmieścia (3,4) oraz Za Cukrownią (3,39).
Zakupy – zagłębie handlowe w Konstantynowie
Zaplecze handlowe, jakie ma nam do zaoferowania miasto również nie jest bez znaczenia. Bliskość galerii handlowych, outlety i dyskonty spożywcze – to wszystko ocenili mieszkańcy Lublina. Okazuje się, że na zakupy najlepiej wybrać się do Konstantynowa (4,27) oraz Bronowic (4,22).
Imponującą ofertę handlową ma do zaoferowania również Tatarów (4,19).
Zdecydowanie gorzej jest natomiast w Głusku, który nie oferuje mieszkańcom żadnej galerii handlowej ani dyskontu. Tym samym został on oceniony jedynie na 2,93 punktu. Nieco lepiej jest jednak na Zemborzycach, które oceniono na 3,21.
Koszty życia – najtańsze Abramowice
Relacje sąsiedzkie są ważne. Dostępność większych sklepów czy zadbana okolica także ma dla nas niemałe znaczenie. Kwestią, na którą zwracamy jednak największą uwagę są bez wątpienia koszty życia, a te różnią się praktycznie w każdej dzielnicy. W przypadku Lublina żadna z dzielnic nie uzyskała oceny powyżej 4 punktów, niemniej za najtańszą do życia uznano Abramowice, które zyskały 3,31 punktu.
Zadowalające koszty życia prezentuje także Węglin Północny (3,26) oraz Konstantynów (3,19). Zaskoczeniem nie powinny być jednak dzielnice, w których życie jest najdroższe. Najwięcej pieniędzy pochłania oczywiście egzystencja w Śródmieściu, które oceniono jedynie na 2,53. Z dużymi wydatkami muszą liczyć się także mieszkańcy Felina (2,63), a także Węglina Południowego i Sławina (po 2,66).
Okolica przyjazna zwierzętom – z pupilem na Zemborzyce
Właściciele pupili, którzy cenią sobie dostępność infrastruktury dla zwierząt i bliskość okolicy, w której ich podopieczni mogą się wyszaleć, bez wątpienia powinni postawić na południowe dzielnice Lublina. Najwyżej ocenioną dzielnicą są Zemborzyce, które uzyskały ocenę na poziomie 4,56.
Bliskość terenów zielonych zachęcających do spacerów z psem z pewnością nie jest tutaj bez znaczenia. Pod względem przyjazności dla zwierząt dobrze oceniono także Abramowice (4,45) i Czuby Południowe (4,43). Nieciekawą sytuację mają natomiast właściciele czworonogów na Bronowicach, które zyskały jedynie 3,44. Nieco lepiej jest na Węglinie Północnym oraz w Śródmieściu (po 3,49).
Służba zdrowia – zdrowy Konstantynów
Mieszkańcy Lublina wydają się być naprawdę zadowoleni z tutejszej służby zdrowia. Uznali, że najłatwiejszy dostęp do przychodni, szpitali czy poradni specjalistycznych jest na Konstantynowie, który jako jedyny został oceniony powyżej 4 punktów (4,03). Drugie miejsce zajęła Wieniawa (3,94), a trzecie przypadło Czechowi Południowemu (3,88).
Na drugim końcu rankingu uplasowało się Szerokie, które zostało ocenione jedynie na 2,87. To właśnie tutaj zwrócono uwagę na niewystarczające zaplecze medyczne i brak przychodni czy gabinetów lekarskich. Ponikwoda, Sławin i Felin również nie mogą poszczycić się służbą zdrowia na wysokim poziomie. Te dzielnice zostały ocenione kolejno na 3,35, 3,34 i 3,20.
Kultura – pełna kultura w Śródmieściu
Dostęp do atrakcji w swojej okolicy, a także miejsca do spotkań z kulturą czy spotkań towarzyskich – właśnie na te kwestie zwracali uwagę mieszkańcy Lublina przyznając noty w kategorii Kultura.
Zaskoczeniem nie powinien być jednak fakt, że za centrum kultury uznano tutaj Śródmieście, które zostało ocenione na 3,69 punktu.
Z kulturą za pan brat jest także w takich dzielnicach jak Wieniawa (3,54) i Rury (3,05). Najgorzej ocenione zostały peryferyjne dzielnice miasta, takie jak Tatary (2,02) czy Głusk (2,26).
Rozrywka – śródmiejskie nocne życie
Centralne dzielnice Lublina to bez wątpienia miejsca najbardziej rozrywkowe i imprezowe. Podobnie jak w przypadku poprzedniej kategorii, tutaj również zwyciężyło Śródmieście, które oceniono na 3,69 punktu. Dwa kolejne miejsca należą do dzielnic takich jak: Wieniawa (3,12) oraz Za Cukrownią (2,83).
W pozostałych dzielnicach z dostępem do rozrywki jest już znacznie gorzej. Za najmniej imprezową dzielnicą Lublina uznano Sławinę. Ankietowani ocenili ją na zaledwie 1,67 punku w 5-stopniowej skali. Nieco lepiej jest chociażby na Węglinie Południowym (1,88) czy Tatarach (1,86).
PODSUMOWANIE:
- Osoby, dla których ponad wszystko liczy się bezpieczeństwo w miejscu zamieszkania powinny rozważyć egzystencję na Sławinie. Stronić wypada od Bronowic.
- Relacje z sąsiadami najlepiej układają się w Głusku, znacznie gorzej ocenia się jednak życzliwość mieszkańców Śródmieścia.
- Rodziny z dziećmi najlepiej czują się na terenie Czub Południowych. Infrastruktura dla najmłodszych pozostawia wiele do życzenia w obrębie Ponikwody.
- Głusk został uznany za zdecydowanie najbardziej ekologiczny. Ze stylem eko nie po drodze jest natomiast Za Cukrownią.
- Najczystsze i najbardziej zadbane jest bez wątpienia Szerokie. Najmniej schludne Za Cukrownią.
- Zapaleni miłośnicy aktywności fizycznej odnajdują na Czubach Północnych. Zemborzyce to dzielnica najbardziej oddalona od sportu.
- Czechów Północny wygrywa doskonałą komunikacją. W korkach stoją mieszkańcy Za Cukrownią.
- Konstantynów to istny raj dla zakupoholików. Głusk z minimalnym zapleczem handlowym.
- Najtaniej żyjemy w Abramowicach. Najwięcej budżetu domowego pochłania życie w Śródmieściu.
- Zemborzyce to dzielnica, w której możliwe jest iście pieskie życie. Z pupilem nie pospacerujemy na Bronowicach.
- Konstantynów służbą zdrowia stoi. Na Szerokiej lepiej nie chorować.
- Pod kątem kultury wygrywa Śródmieście, ale niekoniecznie Tatary.
- Imprezą stoi życie mieszkańców centrum Lublina. Z zabawą niewiele wspólnego mają mieszkańcy Sławina.
- Głusk, Konstantynów i Śródmieście to złota trójka Lublina uznana za najlepsze dzielnice miasta. Za najgorsze uchodzą Bronowice i Za Cukrownią.