Anna Rychlewicz
Anna Rychlewicz
Aktualizowano: 10.10.2022 Komunikacyjne
🕐 Ten artykuł przeczytasz w 6 minut.
5/5 - (1 vote)

Ekologia i ergonomia. Podążanie za modą, która w tym przypadku może być przyszłością motoryzacji. Auta elektryczne cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Jedną z ich zalet są stosunkowo niskie koszty eksploatacji, wadą – wydatek, z jakim wiąże się nowy samochód elektryczny. Cena może jednak okazać się bardziej przystępna, gdy skorzystamy z dostępnych rozwiązań. Jak kształtują się ceny samochodów elektrycznych w 2022 roku i jakie są najpopularniejsze modele “elektryków”? 

<3
Uzupełnij tylko 2 pola i poznaj cenę OC/AC od razu!Poznaj cenę OC
X

Samochód elektryczny na fali wznoszącej – rozwój rynku elektryków

Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Choć dla jednych wydają się chwilową modą, inni mówią o nich “przyszłość motoryzacji”. Ich przyszłość postanowili sprawdzić Eksperci Q Service Castrol, którzy przeanalizowali czynniki mogące przyczynić się do większej popularyzacji aut elektrycznych.

Czytaj także: Ubezpieczenie samochodu elektrycznego

Badanie opiera się na ośmiu rynkach samochodów elektrycznych (Chiny, Francja, Niemcy, Indie, Japonia, Norwegia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone) i analizuje czynniki, jakie mają kluczowy wpływ na dalszy rozwój rynku elektryków.

Z badania Castrol wynika, że warunkiem przejścia większej części społeczeństwa na elektryczny samochód jest cena wynosząca około 130 tys. zł, czas ładowania nieprzekraczający 31 minut oraz zasięg sięgający 469 km na jednym ładowaniu.

Tymczasem cena okazuje się tutaj głównym czynnikiem, który może hamować rozwój popularności samochodów elektrycznych. Aż 63 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie stać ich na samochód elektryczny. Cena “elektryka” znacznie przekracza ich budżet, a dodatkowym czynnikiem powstrzymującym ich przed zakupem jest błędne przekonanie o wysokich kosztach eksploatacji. 

Czy warto kupić elektryczny samochód w 2022 roku? 

Jak wynika z danych Licznika Elektromobilności, na koniec czerwca 2022 roku w Polsce zarejestrowanych było łącznie 50 990 samochodów osobowych i użytkowych z napędem elektrycznym. Oznacza to wzrost o 45 proc. względem okresu analogicznego w 2021 roku.

Przyczyn takiego stanu rzeczy możemy upatrywać chociażby w możliwości skorzystania z dofinansowania do zakupu samochodu elektrycznego w ramach programu “Mój elektryk”. Program ten daje możliwość otrzymania bezzwrotnej dotacji na zakup nowego “elektryka”, którego cena nie przekracza 225 tys. zł.

Dotacja może wynieść nawet 27 tys zł. (w przypadku posiadaczy Karty Dużej Rodziny).

Oprócz rządowej ulgi, warto wspomnieć także o kosztach użytkowania, jakie niosą za sobą auta elektryczne. Z uwagi na wiele prostszą konstrukcję niż w przypadku samochodów spalinowych, koszt ewentualnych napraw takiego auta będzie o wiele niższy. Dodatkowo, kierowcy odpadają także wydatki związane z wymianą oleju silnikowego czy chociażby filtrów paliwa.

W przypadku aut elektrycznych wymianie podlega jedynie płyn chłodzący baterię, który wymienia się średnio co 4 lata. Z uwagi na to możemy pokusić się o stwierdzenie, że naprawdę świetną inwestycją będzie samochód elektryczny. Cena takiego samochodu może jednak skutecznie nas zniechęcić. 

Ceny samochodów elektrycznych w 2022 roku 

Nowe przepisy unijne, a także moda na bycie i życie eko sprawiają, że elektryczny samochód coraz częściej staje się obiektem zainteresowania potencjalnych kupców. Popyt rodzi podaż, w związku z czym praktycznie każdy duży koncern w Europie ma już w swojej ofercie samochód elektryczny. Wobec tego oferta nowych aut elektrycznych nieustannie rośnie w siłę, już dziś mając nam do zaoferowania naprawdę sporo. 

Aktualnie najtańszy samochód elektryczny dostępny na rynku to Dacia Spring. Propozycja rumuńskiego producenta działającego pod szyldem Renault zadebiutowała w 2021 roku. Jest to bez wątpienia samochód budżetowy, o dość słabym silniku, który w oczach wytrawnych fanów motoryzacji i prędkości raczej nie zrobi wrażenia.

Czytaj także: Małe samochody elektryczne

Niemniej, na tle innych akt elektrycznych wrażenie robi jego cena. Jest to najtańszy samochód elektryczny dostępny na rynku, a jego cena zaczyna się od 91 tys. zł.  Stosunkowo niską ceną może się także pochwalić Fiat 500, którego cena katalogowa zaczyna się od 107 tys. zł. Z nieco wyższej półki, na uwagę zasługuje chociażby Skoda ENYAQ iV – zaawansowany, w pełni elektryczny samochód wyposażony w systemy bezpieczeństwa i system wspomagania jazdy.

Jego cena zaczyna się od 189 tys. zł. Nowe Audi e-tron to z kolei propozycja, która zadowoli nawet bardzo zaawansowanych graczy rynku motoryzacyjnego. Zaawansowanie odzwierciedla także cena, która zaczyna się od 311 tys. zł, a dochodzi aż do 371 tys. zł.

Rynek najdroższych samochodów elektrycznych zawładnął bez wątpienia Porsche Taycan z ceną sięgającą nawet 790 tys. zł.

Najpopularniejsze modele samochodów elektrycznych 

Nie ma chyba fana motoryzacji, który nie znałby Tesli. Model 3 plasuje się w samej czołówce aut elektrycznych pod względem popularności zarówno w Polsce, jak i całej Europie. Jednocześnie jest to jedno z najbardziej konkurencyjnych aut, którego cena zaczyna się już od około 245 tys. zł.

Ogromną popularnością cieszy się także Ford Mustang Mach-E. Grono wiernych fanów ma także Kia e-Niro, która jest genialnym rozwiązaniem dla osób poszukujących prostego, ale komfortowego auta elektrycznego. Kia w wersji elektrycznej jest do nabycia już za 168 tys. zł. Zmotoryzowani poszukujący średniej klasy auta i gustujący w sporych rozmiarów SUV-ach szczególnym uczuciem darzą Teslę Model Y.

Jednym z najpopularniejszych samochodów elektrycznych na polskim rynku jest bez wątpienia Nissan Leaf, który choć należy do prekursorów aut elektrycznych, w dalszym ciągu cieszy się sporym powodzeniem. Bazowa cena Nissana Leaf zaczyna się od 145 tys. zł.

PODSUMOWANIE: 

  • Na koniec czerwca 2022 roku w Polsce zarejestrowanych było łącznie 50 990 samochodów osobowych i użytkowych z napędem elektrycznym. 
  • Program “Mój elektryk” daje możliwość otrzymania bezzwrotnej dotacji w wysokości nawet 27 tys. zł na zakup nowego “elektryka”, którego cena nie przekracza 225 tys. zł. Ograniczenia cenowe nie dotyczą posiadaczy Karty Dużej Rodziny.
  • W ostatecznym rozrachunku eksploatacja “elektryka” może być nieco tańsza niż utrzymanie auta spalinowego.
  • Dacia Spring to najtańszy samochód elektryczny na polskim rynku – ceny zaczynają się od 91 tys. zł. 

Anna Rychlewicz
Anna Rychlewicz

Absolwentka dziennikarstwa i zarządzania mediami. Na świat patrzy przez pryzmat tego, jakimi słowami może go opisać. Nieustannie poszerza horyzonty podejmując się tematów z zakresu turystyki, językoznawstwa czy tematyki kryminalnej. Od kilku lat związana z branżą ubezpieczeń. W wolnym czasie eksploruje otoczenie czytając i prowadząc bloga.

Budowa DK9
Budowa DK9 Autor Weronika Cichocka Komunikacyjne
GDDKiA zapowiedziała budowę nowego odcinka drogi krajowej DK9, który będzie kluczowym elementem poprawy ruchu na osi północ-południe w okolicach Rzeszowa. Ten imponujący fragment trasy rozciągnie się na 60 kilometrów, stanowiąc znaczący krok w ułatwieniu podróży dla kierowców w tym...
Czytaj dalej
Które auta mogą jeździć na E10
Które auta mogą jeździć na E10? Autor Weronika Cichocka Komunikacyjne
Od 1 stycznia 2024 roku, polskie stacje paliw wprowadzają rewolucyjną zmianę - benzynę silnikową 95-oktanową zawierającą do 10% biokomponentów, znaną jako E10. Ta przełomowa inicjatywa zastąpi obecną benzynę E5 o tej samej liczbie oktanowej. Co to oznacza dla kierowców i jak wpłynie...
Czytaj dalej