Bartłomiej Skrobol
Bartłomiej Skrobol
Aktualizowano: 18.03.2022 Komunikacyjne
🕐 Ten artykuł przeczytasz w 8 minut.
3.2/5 - (11 votes)

Po wejściu Polski do Unii Europejskiej nie zastanawiamy się często nad tym o jakie pozwolenia czy ubezpieczenia musimy się postarać przed wyjazdem. Mało kto myśli o czymś takim jak na przykład OC graniczne – w przeważającej większości przypadków możemy po prostu wsiąść w auto i za kilka godzin znaleźć się już na terytorium sąsiedniego państwa. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że może nastąpić taka sytuacja, że na granicy będziemy musieli wykupić niekiedy całkiem kosztowne ubezpieczenie OC graniczne samochodu.

<3
Uzupełnij tylko 2 pola i poznaj cenę OC/AC od razu!Poznaj cenę OC
X

W dużej części europejskich krajów spokojnie można dziś jeździć posiadając jedynie polską polisę OC. Dotyczy to oczywiście wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej, a także niektórych państw, które do UE nie należą. Ale są też w Europie kraje, w których zwykła polisa nie wystarczy, musimy mieć coś więcej, by udowodnić posiadanie ważnego ubezpieczenia. Wtedy musimy przed wyjazdem z Polski zaopatrzyć się w tak zwaną Zieloną Kartę lub wykupić na granicy właśnie OC graniczne.

Ubezpieczenie OC graniczne a Zielona Karta

Zielona Karta to dokument potwierdzający za granicą aktualne ubezpieczenie OC naszego samochodu w Polsce. W krajach nienależących do UE, głównie na wschodzie i południu Europy, zwykła polisa OC nie wystarczy i w przypadku zdarzenia drogowego z naszej winy będziemy bardzo nieprzyjemnie zaskoczeni. Nasze ubezpieczenie nie będzie przez system prawny obcego kraju uznane, ubezpieczyciel nie będzie mógł wypłacić odszkodowania, a wszystkie koszty będziemy musieli ponieść z własnej kieszeni.

Zieloną Kartę stosunkowo łatwo uzyskać od naszego zakładu ubezpieczeń – opłata za nią będzie raczej niewielka, w niektórych przypadkach dostaniemy ją za darmo. Nie mniej nie uzyskamy jej od ręki, ani tym bardziej zdalnie, przez Internet, z innego kraju. Planując wyjazd autem za granicę, warto więc sprawdzić czy nie będziemy potrzebować Zielonej Karty, albo wręcz wyrobić ją na wszelki wypadek. W innym przypadku może nas czekać na granicy spory wydatek – ubezpieczenie graniczne samochodu.

Co to jest ubezpieczenie OC graniczne?

OC graniczne to ubezpieczenie komunikacyjne od odpowiedzialności cywilnej za spowodowane szkody na terenie danego kraju. Jest bardzo podobne do zwykłej polisy OC, z tą tylko różnicą, że zawiera się je zazwyczaj na 15 lub 30 dni. Wykupić je muszą Polacy wyjeżdżający własnym autem do krajów spoza Unii Europejskiej (jeśli nie mają Zielonej Karty). Ubezpieczenie graniczne będzie też potrzebne do wjazdu na teren naszego kraju samochodem zarejestrowanym poza UE lub nie posiadającym OC – pamiętajmy o tym samodzielnie sprowadzając auto z zagranicy. Ubezpieczenie graniczne nie jest potrzebne we wszystkich krajach Unii Europejskiej, a także w Andorze, Islandii, Liechtensteinie, Norwegii, Serbii i Szwajcarii.

Z kolei Zielona Karta jest obowiązkowa w państwach takich jak Albania, Azerbejdżan, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Iran, Izrael, Macedonia, Maroko, Mołdawia, Rosja, Tunezja, Turcja, Ukraina. Z krajów europejskich szczególnym przypadkiem jest Kosowo, które póki co nie uznaje nawet Zielonej karty i wjeżdżając do tego państwa musimy kupić ubezpieczenie graniczne samochodu. 

Ubezpieczenie OC –  Bośnia i Hercegowina

Warto zauważyć, że możemy natknąć się na OC graniczne nawet w miejscu, w którym się tego nie spodziewaliśmy. Takim najbardziej jaskrawym przypadkiem jest Dubrownik – przepiękne historyczne miasto w Chorwacji, co roku odwiedzane przez wielu turystów, w tym z Polski, którzy bardzo często podróżują tam własnym autem. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że Dubrownik jest odcięty od reszty Chorwacji i żeby do niego dojechać trzeba wykupić graniczne ubezpieczenie OC. Bośnia i Hercegowina jest jednym z tych krajów, które nie uznają polisy OC wystawionej w Polsce, a granica chorwacko-bośniacka, którą trzeba przekroczyć dwa razy w każdą stronę, jest też przy okazji granicą Unii Europejskiej.

Jeśli nie postaraliśmy się o Zieloną Kartę przed wyjazdem – będziemy musieli wykupić OC graniczne. Podobnie jest zresztą podczas podróży autem do Grecji – najkrótsza trasa, a przy okazji bardzo atrakcyjna pod względem widokowym, wiedzie przez kraje bałkańskie. Przed podróżą warto sprawdzić gdzie potrzebna jest Zielona Karta lub ubezpieczenie graniczne online. Planowanie trasy to nie tylko wybieranie zabytków do zwiedzenia, ale przede wszystkim upewnienie się przez jakie granice będziemy przejeżdżać i co jest na nich wymagane.

Ubezpieczenie graniczne samochodu może być bardzo kosztowne. Zdecydowanie najdroższym krajem jest tutaj Maroko, gdzie za 30 dni ubezpieczenia trzeba zapłacić 88 euro. Na drugim końcu jest Mołdawia, gdzie  piętnastodniowe OC graniczne wyniesie nas 4,5 euro. Pozostałe kraje leżą gdzieś pośrodku tej skali, chociaż większość jednak bliżej Maroko. Wyraźnie widać więc, że darmowa, lub dostępna za symboliczną opłatą u naszego ubezpieczyciela, Zielona Karta dużo bardziej się opłaca i powinniśmy o nią przed wyjazdem zadbać.

OC graniczne działa w obie strony

Warto też pamiętać, że OC graniczne działa także w drugą stronę, podczas wjazdu do Polski. W naszym kraju automatycznie honorowane jest OC pojazdów zarejestrowanych w państwach Unii Europejskiej, a także w Andorze, Islandii, Liechtensteinie, Norwegii, Serbii i Szwajcarii. Z kolei właściciele aut zarejestrowanych w innych krajach muszą posiadać Zieloną Kartę lub wykupić ubezpieczenie graniczne samochodu podczas w wjazdu do Polski. Dotyczy to także Polaków – czy to mieszkających na stałe na obczyźnie, czy po prostu sprowadzających samochód z innego kraju. OC graniczne może być koniec końców bardziej opłacalne kosztowo niż przewóz pojazdu na lawecie, a następnie unieruchomienie go aż do momentu rejestracji.

Teoretycznie OC graniczne można kupić podczas przekraczania granicy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wcześniej zadbać o bezpieczeństwo i kupić ubezpieczenie graniczne online lub za pośrednictwem telefonu w którymś z polskich zakładów ubezpieczeniowych. W naszym kraju ubezpieczenie graniczne samochodu jest dość tanie – 30 dni polisy OC kosztuje już od 60 złotych. Nie trzeba tłumaczyć ile potencjalnie może kosztować jazda bez ważnego ubezpieczenia. Sam mandat karny będzie droższy, a w razie wypadku na drodze z naszej winy koszty, które poniesiemy z własnej kieszeni, będą wielokrotnie wyższe.

PODSUMOWANIE:

  • W Unii Europejskiej i niektórych innych krajach uznajemy wzajemnie swoje polisy OC i nie musimy mieć żadnych innych dokumentów potwierdzających ubezpieczenie.
  • W większość innych krajów, szczególnie u naszych wschodnich sąsiadów oraz na południu Europy, ubezpieczenie OC musi być potwierdzone Zieloną Kartą – ubezpieczyciel wyda Ci ją za darmo lub za symboliczną opłatą.
  • Brak Zielonej Karty może oznaczać, że na granicy musisz wykupić OC graniczne. Ubezpieczenie graniczne może być dość kosztowne.
  • Dubrownik, mimo że leży w Unii Europejskiej (Chorwacja), jest dostępny jedynie przez terytorium Bośni i Hercegowiny. Kosowo z kolei nie uznaje Zielonej Karty i wjeżdżając trzeba wykupić OC graniczne.

Bartłomiej Skrobol
Bartłomiej Skrobol

Z wykształcenia dziennikarz zajmujący się nowymi technologiami, z praktyki specjalista do spraw komunikacji internetowej i ubezpieczeń. Prywatnie fan motoryzacji, muzyki i gier komputerowych.

Dołącz do dyskusji

Budowa DK9
Budowa DK9 Autor Weronika Cichocka Komunikacyjne
GDDKiA zapowiedziała budowę nowego odcinka drogi krajowej DK9, który będzie kluczowym elementem poprawy ruchu na osi północ-południe w okolicach Rzeszowa. Ten imponujący fragment trasy rozciągnie się na 60 kilometrów, stanowiąc znaczący krok w ułatwieniu podróży dla kierowców w tym...
Czytaj dalej
Które auta mogą jeździć na E10
Które auta mogą jeździć na E10? Autor Weronika Cichocka Komunikacyjne
Od 1 stycznia 2024 roku, polskie stacje paliw wprowadzają rewolucyjną zmianę - benzynę silnikową 95-oktanową zawierającą do 10% biokomponentów, znaną jako E10. Ta przełomowa inicjatywa zastąpi obecną benzynę E5 o tej samej liczbie oktanowej. Co to oznacza dla kierowców i jak wpłynie...
Czytaj dalej