Linia podwójna ciągła raczej kojarzy się z miejscem na drodze, na którym za wszelką cenę nie wolno wyprzedzać. Nic bardziej mylnego. W jakich sytuacjach można naruszyć podwójną ciągłą linię? W jakiej wysokości mandat oraz punkty karne można otrzymać za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii? Podpowiadamy!
Z tego artykułu dowiesz się...
Ile mandatu za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii w 2023?
Linia podwójna ciągła jest traktowana jako swego rodzaju nienaruszalna bariera, której nie wolno przekraczać. To za przekroczenie jej można otrzymać mandat nawet na kilkaset złotych. Przepisy ruchu drogowego wskazują jednak przypadki, w których można wyprzedzać na linii podwójnej ciągłej inne samochody. Jednak w większości sytuacji jest to surowo zabronione.
Jeżeli wyprzedzanie samochodów na podwójnej ciągłej będzie miało miejsce, kierowcy grozi mandat. Właściwie samo naruszenie linii P-4 wystarczy, żeby otrzymać karę od policji w wysokości 200 zł. Jeżeli podwójna ciągła była połączona z zakazem wyprzedzania, a przepisy i tak złamano, mandat będzie wynosił 1000 zł. Wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych grozi mandatem również w wysokości 1000 zł.
Według prawa wyprzedzać pojazdu, na podwójnej ciągłej lub nie, nie można przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia, przy zakręcie, który jest oznaczony znakami drogowymi, jak również na skrzyżowaniu. Tutaj wyjątkiem jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym bądź gdy ruch jest kierowany.
Istnieją jednak wyjątkowe sytuacje przewidziane w kodeksie ruchu drogowego, przy których, nawet mimo naruszenia podwójnej ciągłej, mandat nie będzie nam groził. Jeżeli pojazd zostałby zmuszony do najechania linii podwójnej ciągłej przez ruch drogowy, nie zostałby ukarany, ponieważ w świetle prawa byłoby to ominięcie.
Do takich sytuacji może dojść np. przez autobus zatrzymujący się na przystanku, który jest wyznaczony przy jezdni. Innym przypadkiem jest uszkodzony pojazd, który z powodów technicznych był zmuszony zatrzymać się na środku drogi, zajmując tym samym pas ruchu. Są to więc jedynie przypadki, w których dostosowanie się do przepisów mogłoby wywołać zablokowanie ruchu drogowego. Wtedy jednak podczas manewru omijania zaleca się ostrożność.
W takich przypadkach można wyprzedzać na linii podwójnej ciągłej. Mandat za wyprzedzanie innych samochodów na podwójnej ciągłej nam nie grozi.
Ile punktów karnych za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej?
Niezależnie od tego, czy jedynie naruszyło się linię, czy oprócz tego złamano również zakaz wyprzedzania, w obu przypadkach kierowca dostanie 5 punktów karnych. Po nowelizacji ustawy w 2022 roku za samo niedostosowanie się do znaku zakazu wyprzedzania można otrzymać 8 punktów karnych.
Za zajmowanie więcej niż jednego pasa można dostać 6 punktów karnych. Za zwiększenie prędkości przez kierującego pojazdem wyprzedzanym można zdobyć 6 punktów karnych i tyle samo, jeżeli podczas wyprzedzania nie zachowało się bezpiecznego odstępu od pojazdu. Może się to zdarzyć, jeżeli źle oceni się próbę wyprzedzania bez naruszenia podwójnej ciągłej.
Za wyprzedzanie w miejscach zabronionych, czyli na przykład po przeciwnej stronie niż wskazuje kierunek jazdy wyprzedzającego pojazdu na linii podwójnie ciągłej lub wyprzedzaniu na poboczu, można otrzymać aż 15 punktów karnych.
Kary mogą być nawet większe, jeżeli podczas złamania przepisów policja uzna, że doprowadzono do większego zagrożenia na drodze.
Maksymalny limit punktów karnych do otrzymania to 24 punkty. Po przekroczeniu tego limitu kierowca traci prawo jazdy w trybie natychmiastowym. Inaczej jest w przypadku początkujących kierowców, którzy są za kółkiem krócej niż rok. Ich limit wynosi 20 pkt., a po jego przekroczeniu tracą uprawnienia.
Punkty karne są usuwane po dwóch latach od momentu uiszczenia grzywny lub umorzenia mandatu. Ze względu na tak ogromne zwiększenie kar lepiej zrezygnować z wyprzedzania i poczekać aż droga będzie wolna. Oszczędzenie sobie tych „paru minut” nie jest warte więcej niż paru punktów karnych i wysokiej grzywny.
Warto również wspomnieć, że nowelizacja kodeksu ruchu drogowego uwzględniła również kary za „recydywę”. Jeśli kierowca ponownie w ciągu dwóch lat popełni to samo wykroczenie, to będzie zmuszony zapłacić podwójny mandat. Jest to swego rodzaju straszak dla kierowców, na których nie działa coraz surowszy charakter mandatów wystawianych przez policjantów.
Kiedy można wyprzedzać na podwójnej linii ciągłej?
Wyprzedzanie innych pojazdów na podwójnej ciągłej, wbrew powszechnemu przekonaniu, wcale nie jest niedozwolone. Przepisy wyraźnie wskazują na to, że wyprzedzanie samochodów na podwójnej ciągłej jest legalne, dopóki manewr ten odbył się w zakresie własnego ruchu, a więc pojazd nie dotknął ani nie przekroczył linii. Kiedy takie przypadki mogą mieć miejsce? Okazuje się, że w kilku przypadkach – kiedy mamy do czynienia z pojazdami wolnobieżnymi, ciągnikami rolniczymi, pojazdami bez silnika oraz jednośladami.
Pojazdy wolnobieżne, takie jak traktory lub kombajny, mogą poruszać się maksymalnie jedynie z prędkością 25 km/h. Często doprowadza to do tworzenia się za nim sznura samochodów czekających na linię przerywaną lub moment, w którym pojazd skręci w inną drogę lub na pole.
A okazuje się, że traktor wyprzedzić na podwójnej ciągłej można, tyle że nie jest to prosty manewr.
Kierowcy pojazdów wolnobieżnych czasem starają się jeździć bliżej pobocza, aby ułatwić kierowcom to zadanie, jednak ze względu na gabaryty, na przykład kombajnów jest to właściwie prawie niemożliwe. Wyjątkiem przy takiej sytuacji może być obecność znaku zakazującego wyprzedzania na danym odcinku drogi, bez względu na to, czy linia jest przerywana, czy podwójna ciągła. Wtedy nie ma innego wyjścia niż poczekać aż obowiązek przestrzegania zakazu minie.
Czytaj także:
OC Wrocław
Z pewnością nie najlepszą, bo nielegalną i niebezpieczną, alternatywą byłoby wyprzedzenie kombajnu lub traktora przez pobocze. Nie tylko może nie być na to miejsca, skoro te pojazdy zwykle specjalnie jadą bliżej tej części drogi, to jeszcze istnieje ryzyko, że kierowca pojazdu wolnobieżnego nie zauważy usiłującego go wyprzedzić kierowcy i skręci nieumyślnie na pole. Jeżeli pojazd jest nie do ominięcia, należy uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż kombajn lub traktor znikną z pola widzenia.
Poza rowerzystami, których wyminięcie w obszarze własnej drogi jest najprostszym manewrem, istnieje możliwość wyprzedzenia innego pojazdu.
Jest to możliwe do osiągnięcia w sytuacji, kiedy dla danego kierunku jazdy wyznaczono na drodze dwa pasy ruchu. Nawet jeżeli rowerzystę łatwiej wyprzedzić na jednym pasie ruchu z linią podwójnie ciągłą niż pozostałe pojazdy, należy przy tym pamiętać, że odległość między pojazdami musi wynosić minimum jeden metr. Tak mówią przepisy ruchu drogowego.