Ubezpieczenie OC singla.

Jest panem swojego życia i za nikogo nie bierze odpowiedzialności. Jeździ więc tak, jak mu w duszy gra, a melodia ta nie zawsze jest zgodna z przepisami ruchu drogowego – właśnie tak prezentuje się utrwalony wizerunek singla za kierownicą. Z reguły nie jest on zaliczany do bezpiecznych kierowców, co znajduje odzwierciedlenie w wysokości składki OC. Ile kosztuje ubezpieczenie OC singla? 

Chciałoby się dokończyć powyższe pytanie i zapytać: “Ile kosztuje ubezpieczenie OC singla i dlaczego tak dużo”? Nie ma co ukrywać, że single za obowiązkową polisę komunikacyjną płacą zdecydowanie więcej niż przykładni małżonkowie, którzy każdego ranka odwożą swoje pociechy do szkoły. Skąd takie różnice w stawkach? Z jakimi kosztami musi liczyć się kierowca wybierając ubezpieczenie OC singla? 

Od czego zależy wysokość składki OC? 

Wysokość składki OC uzależniona jest od wielu różnych czynników. Znakomita część z nich dotyczy samego pojazdu i jego parametrów technicznych. Wówczas ogromny wpływ na składkę polisy ma między innymi wiek auta, pojemność silnika czy sam przebieg. Do tego dochodzi oczywiście szereg czynników związanych z samym kierowcą. Jego wiek, miejsce zamieszkania, historia szkodowości, doświadczenie za kółkiem czy stan cywilny…

Tak, ten ostatni – wbrew pozorom – ma niemałe znaczenie. Zależność jest bardzo prosta – kawaler czy panna szukająca ubezpieczenia dla swoich czterech kółek, za obowiązkową polisę OC zapłaci zdecydowanie więcej niż osoba po ślubie i głowa rodziny, która regularnie za pasażerów ma na przykład swoje latorośle. Dlaczego? 

Ubezpieczenie OC singla: dlaczego samotni płacą więcej? 

Firmy ubezpieczeniowe w oparciu o liczne statystyki oraz swoje doświadczenie przykleiły łatkę szkodowego kierowcy młodej osobie, bez większego doświadczenia za kółkiem. Można powiedzieć, że w jednym szeregu z młodym kierowcą postawiły również singli. Skąd takie rozróżnienie? Przyjęło się, że kawaler czy też panna, którzy na co dzień nie biorą odpowiedzialności za innych pasażerów, jeżdżą mniej ostrożnie, mają lekkie zamiłowanie do brawury i niekoniecznie przestrzegają limitów prędkości. W związku z tym zaliczani są do grona kierowców nieco bardziej szkodowych. Efekt? Większa szkodowość to wyższa składka ubezpieczenia OC. 

Według założeń ubezpieczycieli, osoby po ślubie mają zdecydowanie mniejszą skłonność do ryzyka. Biorą odpowiedzialność za drugą osobę, przez co wolą zdjąć nogę z gazu. Co więcej, na dodatkowe ulgi mogą liczyć małżonkowie posiadający dzieci – zadeklarowanie, że pojazdem na co dzień będą przewożone małe dzieci sprawia, że w przekonaniu ubezpieczyciela, kierowca taki będzie jeździł bezpiecznie i ostrożnie. Bezpieczniejsza jazda automatycznie przekłada się na mniejsze ryzyko spowodowania kolizji, a to z kolei nagradzane jest niższa składką ubezpieczeniową. 

Czy osoby po ślubie mogą korzystać ze zniżek OC małżonka?

Wśród kierowców bardzo często powtarzana jest teoria, że na stanie cywilnym można nieco zaoszczędzić. W tym przypadku chodzi oczywiście na zaoszczędzeniu na polisie OC. Jednym ze sposobów na tańsze ubezpieczenie jest korzystanie ze zniżek OC małżonka. To możliwe będzie w sytuacji, gdy posiadacie wspólnotę majątkową.

Warto jednak pamiętać, że w przypadku, gdy jedno z małżonków spowoduje kolizję, część zniżek tracą obie osoby. Jest to dokładnie taka sama zależność jak w przypadku współwłasności samochodu, na którą najczęściej decydują się młodzi kierowcy. A więcej na temat OC dla młodych kierowców przeczytasz klikając w link.